Paroles de la chanson ODTRUTKA par Taco Hemingway

Chanson manquante pour "Taco Hemingway" ? Proposer les paroles
Proposer une correction des paroles de "ODTRUTKA"

Paroles de la chanson ODTRUTKA par Taco Hemingway

Chcę odtrutkę i jej nie mam; miałem lufkę i jej nie mam
Nie wiem, po co byłem w Newonce, miałem stówkę i jej nie mam
W domu otwieram lodówkę, miałem wódkę i jej nie mam
Siniak pod mym okiem puchnie, ostry ból, gdy je przecieram
Już nie pachnie moje miasto jak kalafior, tylko kimchi
Kim ci ludzie, co ze sztuki nas obdarli tak jak w "Vinci"?
Gdy z billboardów osaczają uśmiechnięci celebryci chce się wyć mi
Czemu ciągle ją pamiętam, kiedy minęła już dekada?
Jeżeli spytasz tak, to wiem, że nie poznałeś, czym jest zdrada
Terapeutka jest cierpliwa, ale myśli, że przesadzam
Jak mam kaca, nie ma bata, odwołuję lub przekładam
Kiedy ostatni raz widziałem Piotra? Mam wątpliwość
Chyba gdy z bardzo ładną panią spotkał się w San Żoliborz
I naturalnie mnie nawet nie poznał, chyba, jebany, się nawet nie spojrzał
Na tego gościa, w którym kiedyś raz na zawsze stłamsił miłość

Nie łaź ulicami po nocy, bo gdy gasną latarnie
Wracają demony
Późna pora to już, gdy my w miasto wyruszamy
Idąc drogą swego miasta Warszawy
To miasto, noc dzień, smażone w piekle
WWA, zatopione w latarni świetle
Ja od zawsze tutaj do zlokalizowania
Tylko wiatr znaleźć drogę mi pozwala

[Taco Hemingway]
Z nią niestety było grubiej, wczoraj piłem solo w SPATiF
Barman wiedział, że mój trunek ma być ściśle lodowaty
Pyta, czemu ja sam na mieście; "Bywa", jestem już po trzydziestce
Byli ziomale wieczorem klęczą przy kołysce, co poradzisz?
Idę zapalić na ulicę i nagle chyba skonam
Pod gigantami z atomówkami, chyba to była ona
W czerwonej bluzie, z resztą mojej, niedoszła przyszła żona
A parę metrów obok się poznaliśmy tu, pod apteką przy schodach, oh
Dokąd idą? Chciałbym wiedzieć gdzie
Tramwaj miał wypadek czy to znak jest, że mam śledzić je?
Dziarsko kroczą w stronę palmy, lewitując nierealnie
Czuje, że to nielegalne, ale czemu nie?
W Newonce bar była wylęgarania dyletantów
Nawet na geometrii nie widziałeś tylu kantów
Tu za każdą ładną sztuką sznurem tysiąc samców
Gderają do nich, ale one w głowach szyby soundproof

Nie łaź ulicami po nocy, bo gdy gasną latarnie
Wracają demony
Późna pora to już, gdy my w miasto wyruszamy
Idąc drogą swego miasta Warszawy
To miasto, noc dzień, smażone w piekle
WWA, zatopione w latarni świetle
Ja od zawsze tutaj do zlokalizowania
Tylko wiatr znaleźć drogę mi pozwala

[Taco Hemingway, Livka]
WWA gdzie głośne panie zrzucą szeptem kiecki
Freelancerzy węszą za zapachem lepszej pensji
Na twarzach tatuaże, ale nie są niebezpieczni
Lecz drama zaraz się rozkręci, tak jak Śmierć w Wenecji
Bo widzę czerwoną bluzę Prosto
Grzeszną figurę ma i buzie boską
Chyba podejdę jeden Bóg wie, po co
Bo kroki chwiejne mam, jakbym pomylił Newonce z Kolską
"Dobra, chuj", podbijam do niej z żartem
Czy odda moją bluzę, czy mam dzwonić po jej matkę?
Przedstawia Pana z Instagrama, mówiąc: "To mój fuckfriend"
Ma szalik Acne, imię Bartek i zegarek Cartier
Może czytałeś o nim w Forbes, niedawno miał okładkę
"A jak tam rapy?" wie, że klops, nie mam żadnych tantiem
Odwraca się do niego z tym następującym kłamstwem:
"A o nim wiesz, to jest on, to mój stary stalker"

[Taco Hemingway, Livka]
Oh, całuję pieść i całuję parter (Kurwa)
I kiedy wziąć chcę odwet, spytać jaki gość ma problem
Ona mu krzyczy: "Odejdź, won, nie będę z prostym głąbem"
To mądry koncept, oby trójkąt został prostokątem
Ona obniża się jak słońce lśniąc nad horyzontem
I kuca nade mną jak konkwistador nad obcym lądem
"Żyjesz?" Jej dłonie chłodne, co za kontrast na mym czole wrzątek
Potem polewa mnie trucizną, słowa kopią prądem
"A tak w ogóle kopę lat, masz jakiś kontakt z Piotrem?"

Paroles.net dispose d’un accord de licence de paroles de chansons avec la Société des Editeurs et Auteurs de Musique (SEAM)

Sélection des chansons du moment